W tym roku miałam naprawdę mało czasu na moje pasje i praktycznie wcale mnie na blogu nie było. Od października, pomiędzy pokazywaniem aktualnych prac, nadrabiam wstawianie fotek tego, co udało mi się zdłubać w ciągu roku i chyba dotarłam do zdjęć ostatnich ;)
Tym razem to dwie ślubne karteczki i dwa exploding boxy:
a to m.in. było w środku:
Teraz przyszedł czas na jakieś świąteczne klimaty :)
Pojawią się wkrótce.