Tym razem w ilości hurtowej ;)
A to jeszcze nie koniec puszek :)))
A to jeszcze nie koniec puszek :)))
I pomyśleć, że zaczęło się tak niewinnie... Zdaje się, że od dwóch czy trzech sztuk. Tak dla sprawdzenia, czy w ogóle da się ten towar zdekupażować :)
A że się dało...
A że się dało...
Miłego oglądania:
To już koniec :) pozdrawiam wytrwałych :)
Również pozdrawiam ... wytrwałam do końca!:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzałam ... podoba mi się Twoja kolekcja puszek!
Czasem bawię się naklejaniem serwetek ... do dekupażowania mi daleko ale ... ale już zaczęłam puszki zbierać żeby poćwiczyć.
Dziękuję ... miłego dnia życzę:)
Hi. I loved your decorated cans. When you can, look my cans on my blog. Let me one comment.
OdpowiedzUsuńVal
http://crieartezzanato.blogspot.com/search/label/Reciclados
Piekne puszki, no i produkcja iscie hurtowa.
OdpowiedzUsuńFajne te puszki :) Nic tylko zbierać kolekcje :)
OdpowiedzUsuń