Nietypowe, bo z... doniczek :)
A było to tak.
Panie z przedszkola poprosiły, żeby dzieci przyniosły po kilka bombek do ozdobienia grupowej choinki. A ponieważ nasze choinkowe ozdoby leżą jeszcze zakopane gdzieś na dnie piwnicy i zostaną wydobyte na światło dzienne dopiero w okolicach Wigilii, więc musiałam coś wymyślić.
Zawsze chciałam ozdobić kule styropianowe, ale oczywiście nie miałam ich w domu (choć niejednokrotnie trzymałam je w rękach przy okazji nabywania innych craftowych rzeczy), a czasu na zakupy nie było :(
Przejrzałam zatem moje pudła z przydasiami i znalazłam! Co prawda tylko 3 sztuki, ale wystarczyło. Mikro-doniczki. Najmniejsze chyba na rynku. Dostałam je kiedyś od koleżanki, która pracuje właśnie w przedszkolu i kiedyś z dziećmi robiła ozdoby z takich doniczek.
Ja postanowiłam je świątecznie zdekupażować.
I oto efekt:
Zdjęcia robione w różnych porach dnia, w związku z tym wyszły jak wyszły...