Pierwsza z nich juz trafiła do odbiorcy. Była to skarbonka o wyjątkowym, oryginalnym (jak na dziecięcą) wzorze. Pomyślicie, że można by znaleźć coś ciekawszego dla dziecka, ale zdradzę Wam tajemnicę - mała dziewczynka, do której trafił prezent jest fanką... krów :) W związku z tym to właśnie one pojawiły się na prezencie.
Oto jak wygladała "krowia" skarbonka:
Na koniec dokleiłam jeszcze kostki z literkami, żeby nie było wątpliwości, do kogo skarbonka należy :))
Już niedługo zdjęcia kolejnych mikołajkowych niespodzianek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz