piątek, 27 sierpnia 2010

Zanim...

...odkryłam piękne papiery do scrapbookingu i inne cudeńka, które można wykorzystać do ozdabiania, przygotowałam dla pewnej kobietki Księgę - pamiątkę wieczoru panieńskiego.
Okładka wygladała tak:


Pomyślicie pewnie "nic szczegónego". Fakt, teraz bym ją jeszcze ozdobiła, ale pamiętajcie, że to były moje początki.

W środkowej części Księgi ukryłam dwie rzeczy:
dyplom upamiętniający wieczór, na którym wszystkie uczestniczki złożyły podpis  oraz przysięgę przedmałżeńską do przeczytania na głos i podpisania przez przyszłą pannę młodą.
Były jeszcze cytaty na temat kobiety i mężczyzny, małżeństwa itp.

I tyle ;)

1 komentarz:

  1. B.Miła!
    Cudeńka!!Nie sposób "przejść"obok tego obojętnie!
    Przy najbliższej okazji napewno skorzystam.
    Gratuluję pomysłów!
    Ala Ch.

    OdpowiedzUsuń